Przedstawiam Wam kolejnego kota mojego autorstwa.
Na razie tylko fragment, ponieważ całość wymaga
jeszcze kilku pociągnięć pędzlem.
To nie ściany
to koty mają uszy
czworonożni agenci
Pana Boga
zesłani na ziemię
aby szpiegować Adama
przymilnym ocieraniem
grzbietów
wkradają się w łaski
naszych chałup
nic nie mówią
podsłuchują
najskrytsze szepty
nie ujdą kociej uwadze
wszędzie ich pełno na kolanach
za uchem pod nogami
gdy je wyrzucamy podsłuchują
za drzwiami sieni
w nocy koty włażą pod łóżka
zapalają czerwone latarnie oczu
i w ich blasku
wszystko skrzętnie spisują
(notesiki chowają rano do mysiej dziury)
*
a potem na sądzie ostatecznym dziwimy się
skąd Pan Bóg o nas wszystko wie.
/Józef Baran/
Pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli.
Pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli.
3 komentarze:
Kotek jest piękny...wspaniale malujesz:)
Ślę ciepłe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Przypomina mi kota, którego kiedyś miałam, też miał taki przenikliwy wzrok świdrujący na wylot. :-)
magiczne oczy:-)
Prześlij komentarz