Drobiazgi, które cieszą.
Miniatura z ptasim gniazdkiem i jajkiem, którą namalowałam
farbami akrylowymi i malowany kamień.
Kilka żołędzi zebranych jesienią pomalowałam
we wzorki lub ubrałam w szydełkowe kubraczki.
Czy Was również cieszą takie małe rzeczy, zwłaszcza te wykonane
własnoręcznie? Mnie bardzo:)
Pozdrawiam:)
6 komentarzy:
Whеn sоmeοne writeѕ
аn parаgгaph he/she maintains the thought of a usеr
in hіs/her brain thаt how a user cаn be awaге of it.
Thus that's why this article is amazing. Thanks!
Have a look at my web site ; http://taleofpainters.blogspot.com/2012/04/review-citadel-paint-range.html
Great beat ! I wish to apprentice at the same time as you amend your site, how could i subscribe for a blog web site?
The account aided me a appropriate deal. I have been a little bit
familiar of this your broadcast provided vibrant transparent concept
my web-site; payday loan lenders direct
Ach, takie drobiazgi są fantastyczne! Bardzo się mi wszystko podoba! Fajny pomysł z żołędziami. Obrazek cudny i kamień fantastyczny. i mam taka samą książkę o ptakach!
Cuda i cudeńka! Ah...jedna rzecz ładniejsza od drugiej! aż nie chce się wierzyć, że to wszystko ręczna robota! z przyjemnością zaczynam obserwować twoje poczynania! pozdrawiam xoxo
Kamień mi się podoba. I żołędzie przesłodkie:)
Uwielbiam takie drobiazgi, w Twoim wykonaniu są niezwykle klimatyczne. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz