wtorek, 29 września 2009

Jesienna zabawa u Marzeny


Marzena na swoim blogu Biżuteria hand made ogłosiła nową jesienną zabawę.
Można zostać szczęśliwą posiadaczką korali, a inspiracją do ich wykonania ma być własnoręcznie pstryknięta fotka.

To moje jesienne zdjęcie, zatytułowałam je "Barwy klonu":


czwartek, 24 września 2009

Klimaty jesieni



"Usiądź razem ze mną, spróbuj mego wina
Z czereśni, wiśni, resztek lata
Choć jesień się zaczyna
Tyle tej jesieni jeszcze jest przed nami
Zdążysz wrócić do domu
Nim noc zawita nad drogami..."


Andrzej Koczewski "Jesienne wino"











"Zobacz, ile jesieni!
Pełno jak w cebrze wina,
A to dopiero początek,
Dopiero się zaczyna.(...)

Lato, w butelki rozlane,
Na półkach słodem się burzy.
Zaraz korki wysadzi,
Już nie wytrzyma dłużej.

A tu uwiądem narasta
Winna jabłeczna pora.
Czerwienna, trawiasta, liściasta,
W szkle pękatego gąsiora.(...)

Wypiję kwartę jesieni,
Do parku pustego wrócę,
Nad zimną, ciemną ziemię
Pod jasny księżyc się rzucę."


Julian Tuwim "Rzecz czarnoleska"



piątek, 18 września 2009

A mnie jest szkoda lata...



"A mnie jest szkoda lata i letnich złotych wspomnień,
Niech mówią: głupi, o mnie, a mnie jest żal.
Za oknem szaro, smutno, a jeszcze przed miesiącem
Pogoda, zieleń, słońce, naprawdę żal."

A.Bogucki


mogłabym powtórzyć za słowami piosenki.
Wprawdzie jeszcze za oknem kolorowo i ciepło,
ale powoli i nieubłaganie zbliża się jesień.
Oczywiście początek jesieni jest zawsze pełen ciepłych barw i kolorów
lecz w perpektywie smutne, szare dni.


Na pożegnanie lata namalowałam taką akwarelkę.





piątek, 11 września 2009

Oczekiwanie

Wczesna jesień, pora dojrzałych owoców
niezmiennie kojarzy mi się z macierzyństwem.
Z jego pierwszym etapem - oczekiwaniem na ludzkie owoce - dzieci.
Swoje rozważania przelałam na papier.
W ten sposób powstał poniższy obrazek.







Dary jesieni
"Niedługo przyjdzie jesień
ciężkim koszem objuczona
jakim losem mnie obdarzy
czy przyniesie mi ona
szczęśliwej chwili orzech..."
autor:Kryha

wtorek, 8 września 2009

Lilije

"Zbrodnia to niesłychana,
Pani zabija pana..."



Nie jest tak tragicznie, ani tak dramatycznie.
Przypomniała mi się ballada Adama Mickiewicza
i zainspirowana tytułowym kwiatem,
namalowałam poniższy obrazek
(farby akrylowe na drewnianej sklejce).