środa, 20 kwietnia 2011

Krużgankowe Panny


Pomysł chodził za mną od dawna ale musiał nabrać mocy twórczej.
Potem było trochę szycia, więcej malowania i drobne prace wykończeniowe.
I tak na bazie gałgankowych serc powstało sześć panien,
z lekka inspirowanych średniowiecznymi nakryciami kobiecej głowy.





Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dnia:)




wtorek, 19 kwietnia 2011

Kolczyki


Prosto spod igły.
Kolczyki z sutaszu w trzech kolorach i z perełek "Swarovski".



Miały być niezbyt duże i w "poważnych" kolorach.
Warunki spełniły - tak mi się przynajmniej wydaje :)


sobota, 16 kwietnia 2011

Co mnie inspiruje?


Może podobnie jak ja zachwycicie się lalkami - dziełami sztuki.
Ich twórczynią jest rosyjska artystka Alexandra Koukinova.
Swoje lalki wykonuje z porcelany, są ubrane w stroje historyczne
odtworzone w najdrobniejszych szczegółach. 
Zresztą nie będę się rozpisywać - zobaczcie sami.



 Powyższa fotografia pochodzi ze strony "Galeria Alexandry".




piątek, 15 kwietnia 2011

Blackberry Lady


Troszeczkę w klimacie takiej muzyki



i w jej rytmie, powstał nowy wisior.
Trochę koralików, trochę sutaszu - efekt poniżej.




Życzę słonecznej soboty i niedzieli :)


czwartek, 14 kwietnia 2011

wtorek, 12 kwietnia 2011

Hiszpanki


Kolczyki z sutaszu.
Pierwsza para powstała do kompletu z broszką "Donia Rebeka".


Te drugie uszyłam sobie na zajączka :)


Głównym "bohaterem" obu par jest kamień "Noc Kairu",
następnie perły Svarowski, a w drugiej parze czerwone marmurki,
całość dopełniają szklane koraliki.



poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Wyniki candy z broszką


Dziękuję wszystkim osobom, które wzięły udział
w mojej zabawie.
Cieszę się, że było Was tak dużo:)

Teraz wyniki losowania.
Los padł na Różanego Anioła, komentarz nr 19.


Różany Aniołku proszę o kontakt na szufladadany@wp.pl

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia.



piątek, 8 kwietnia 2011

Zielone Licho


Co Wy na to?
Las,słońce przedziera się przez gąszcz listowia...
paprocie, wilgotne mchy...małe leśne jezioro
pokryte żabim skrzekiem.

W efekcie powstał taki oto medalion



Może chociaż troszeczkę udało mi się uchwycić
opisany powyżej klimat lasu.

Pozdrawiam i zapraszam do posłuchania piosenki
/ tak dla podkreślenia atmosfery :) /





piątek, 1 kwietnia 2011

Fabiola


Przedstawiam następną "kobiecą broszkę".
Oto Fabiola - renesansowa mieszkanka Florencji.



Do wykonania broszki użyłam włóczki wełniano-akrylowej, 
syntetycznego koralika i piór.
Twarz, jak w poprzednich broszkach, to efekt decoupage na tkaninie. 

Poniżej obrazek dla nadania klimatu epoki :)



Życzę słonecznej soboty i niedzieli.:)