Powróciłam na jakiś czas do masy solnej.
Oto moja ostatnia praca - masosolne róże na drewnianej desce.
W pierwszym planie przy tak ozdobionej desce, róże miały być niepomalowane ale ostatecznie zmieniłam zdanie i efekt końcowy jest jaki jest:)
Pozdrawiam:)
8 komentarzy:
piękna deseczka! Ja mam anioły z masy do pomalowania... i jakos nie mam czasu, zeby sie za to zabrac. :)) Pozdrowienia!
Piękna, wygląda razem z deską, jak by opalana.
Bardzo mi się podoba, pieknie wygląda, faktycznie jak opalane.
Mnie się ten "efekt końcowy" bardzo podoba, a ta odrobina koloru dodała deseczce jeszcze więcej uroku:)Piękna ozdoba np. rustykalnej kuchni:)Najserdeczniej pozdrawiam, Ewa:)!
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa. Dodały mi skrzydeł:)
I bardzo dobrze Dano zrobiłaś, że pomalowałaś - róże to kwiaty piękne a kolor i zapach to ich walor. Na ślicznej deseczce to przynajmniej kolor im został. Pozdrawiam cieplutko.
Pomysł rewelacyjny! Z takiego prezentu każdy by się ucieszył ;) Zapraszamy na naszego bloga: http://masosolnie.blog.onet.pl
Również lepimy z masy solnej, ale raczej aniołki :)
Przepiekna ozdoba na sciane w kuchni.Super.
Prześlij komentarz