Króliczka Usia

Udało mi się wreszcie skończyć szydełkową maskotkę, która powstała

jeszcze w lipcu. Brakowało jej kilku drobiazgów.

Teraz mogę ją zaprezentować w pełnej krasie.

Oto króliczka Usia:

Usia - romantyczna istota lubująca się w różach i błękitach.

Usia w ubranku i z torebeczką.

Tutaj w samych desusach, obok elementy jej garderoby.

Powyżej w trochę nieprzyzwoitej pozie, ukazując okrągły, różowy ogonek.

Beso de Mexico

Dzisiaj prezentuję sutaszowy komplecik:

naszyjnik i kolczyki.

Znajomi , po obejrzeniu go, stwierdzili,

że kolory i tasiemkowe zakrętasy kojarzą im się z Meksykiem.

Wymyśliłam więc odpowiednią nazwę, dzielnie wspierając się

'Tłumaczem Google'.

Oto "Pocałunek Meksyku" czyli "Beso de Mexico". 

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze:)

Kot Tutmozis

Co można przywieźć z wakacji, oprócz dobrego humoru,

miłych wspomnień, fotografii, pamiątek,....ja przywiozłam plecak kamieni :)

Płaskie i kuliste, oszlifowane przez Sołę.

Poniżej pierwszy z nich.

 

Przedstawiam kota Tutmozisa - króla górnego i dolnego Nilu :)

 Pomysł pomalowania zrodził się z moich fascynacji kulturą starożytnego Egiptu.

Pudrowe kolczyki

Witam  pourlopowo Wszystkich zaglądających do "Mojej Szuflady" 

Wszystko ma swój kres -  łącznie z urlopem .

Do wakacyjnego bagażu dopakowałam szydełko i kordonek -
i proszę, przydały się.

Wprawdzie nie miałam za dużo czasu żeby dziergać,
ale wystarczyło na trzy pary kolczyków w pastelowych kolorach.

Oto one:

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze:)

Pozdrawiam słonecznie:)

Tłumik

Tłumik bynajmniej nie taki od pistoletu czy też samochodu, 

przedstawiam tłumik filcowych Feliksów:)

Pozdrawiam z Krainy Deszczowców:)