czyli beczułki wyplecione z koralików nawleczone na łańcuszek.
Koniecznie z dyndającą zawieszką.
W tym przypadku jest to kryształowy koralik.
Żeby nie było zbyt monotonnie czerwony,
chociaż kolorem wiodącym jest zielony.
Więcej zdjęć tej bransoletki znajdziecie tu.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Życzę udanego tygodnia i zapraszam na następny post :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz