Pewnie już trochę zanudzam moimi broszkami - decoupage + szydełko
dlatego dzisiaj (chwilowo) ostatni rzut prac tego typu,
na warsztacie czekają inne rzeczy, które mam nadzieję wkrótce pokażę :)
Oto "Misiek Tadzio", "Hrebatka u królowej"
i dwie pary 'szydełkowych' kolczyków.
broszka "Misiek Tadzio" |
skromna broszka o nobliwej a zarazem górnolotnej nazwie "Herbatka u królowej" |
kolczyki "Lilak", bo kojarzą mi się z kwiatami bzu |
kolczyki "Cappuccino" z sześciennymi, szklanymi koralikami niczym kostki cukru |
To wszystko. Życzę miłego tygodnia i zapraszam
do komentowania moich wpisów :)
do komentowania moich wpisów :)
3 komentarze:
Te kolczyku piękne
BARDZO!!!ciekawe masz pomysły.Piękny zielony sutasz poniżej:)
Jeśli myślisz, że mnie zanudzisz, to jesteś w błędzie - musiałbyś się nie wiem jak starać a i tak by Ci się nie udało. Teddy Tadzio to słodziak. A lilak, mmm cudny :)
Prześlij komentarz