Długo czekały aż je sfotografuję.
W roli głównej - awenturyn o nazwie "Piasek pustyni" i "Millefiori",
epizody grają tasiemki sutasz i kryształki "Swarovski".
Dziękuję, że mnie odwiedzacie :)
Życzę szybkiego powrotu słonecznej pogody
(u mnie dzisiaj leje jak z cebra).
7 komentarzy:
przepiękne są te kamienie a Twoja oprawa jak zwykle zachwycająca (mówię także o oprawie fotograficznej) :-)
U mnie też leje jak z cebra, ulica płyną rwące strumienie, a rynny nie nadążają z wyrzucaniem wody.
Piękne kolczyki:) I Fantastycznie je pokazałaś:)
Śliczne,delikatne-PIĘKNE:)
Są piękne...
http://antyimaginacja.blogspot.com
Przepiękne są:) Życzę dużo słonecznej pogody :))
Piękna ta Twoja sutaszowa biżuteria!
Śliczne!
Prześlij komentarz