Dzisiaj prezentuję sutaszowy komplecik:
naszyjnik i kolczyki.
Znajomi , po obejrzeniu go, stwierdzili,
że kolory i tasiemkowe zakrętasy kojarzą im się z Meksykiem.
Wymyśliłam więc odpowiednią nazwę, dzielnie wspierając się
'Tłumaczem Google'.
Oto "Pocałunek Meksyku" czyli "Beso de Mexico".
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
7 komentarzy:
Prawdziwe arcydzielo!
Prześliczny!
Piękny:)
Uwielbiam połączenie brązu z turkusem.Śliczny jest:)
świetny komplecik, taki z nutką papryczki chilli :)
Komplecik przepiękny !!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Jest absolutnie niesamowity.
Prześlij komentarz